Od kiedy zostałam mamą zaczęłam się nieustannie przejmować zdrowiem mojego syna. Zazdroszczę ludziom, którzy są nieświadomi, nie mają wiedzy na temat ewentualnych chorób i dolegliwości, które mogą spotkać człowieka w życiu, bo ja każdy "objaw" u mojego dziecka zaczynam rozpatrywać na milion sposobów i obawiam się, że to objaw choroby. A przecież niemowlaki mają kolki, ulewają, wypróżniają się nieregularnie itp itd. Czytając Konsylium,...