Nie wiem jak często zdarzają Wam się porady tego typu jak w tytule, ale może częściej jak u mnie. Zbił mnie z pantałyku 50+pacjent z niewinnym pytaniem o "jakąś naturalną antykoncepcję w sytuacji gdy żona bardzo nieregularnie już miesiączkuje, bo teraz to i w wieku 70 lat można być w ciąży..." Strzeliłam chyba niezłego raka, ale jedyne co mi przyszło do głowy skutecznego i naturalnego to celibat :) A co Wy na to???