Coraz więcej dzieci w ciężkich stanach na oddziałach diabetologii i OIOM-ach
Dziś więcej dzieci jest przyjmowanych w stanie ciężkim i bardzo ciężkim na oddziały diabetologiczne i OIOM-y. Mamy u siebie 40 proc. dzieci z ciężką kwasicą ketonową. To rozpacz - mówi prof. Agnieszka Szypowska, mazowiecki konsultant w dziedzinie diabetologii. |
Stoi pani na stanowisku, że wirusy, także SARS-CoV-2, mogą być aktywatorami cukrzycy. To nie jest tak, jak wiele osób sobie wyobraża, że u dzieci – tych bardzo małych – cukrzyca typu I jest związana ze złą dietą?
Jest szereg czynników, o których wiemy, że mogą być aktywatorami autoagresji organizmu. Jednym z nich jest odżywianie. Z tego, co wykazują międzynarodowe badania, w których uczestniczymy, to do takiej autoagresji dochodzi dziś w bardzo młodym wieku. Wśród pacjentów do 20 r.ż. 80 proc. aktywowało autoagresję do 5. r.ż.
Największe ryzyko jest w pierwszych latach życia dziecka - u rocznych, półtorarocznych maluchów. Jest to taki czas, kiedy nie tylko rozwija się i uczy układ immunologiczny, ale też rozwija się m...
Pełna treść dotępna tylko dla zalogowanych użytkowników.
Nie masz jeszcze konta, zarejestruj się »