Schorzenia neurologiczne u dzieci są często błędnie uznawane za bezwzględne przeciwwskazanie do szczepień. Należy jednak pamiętać, że w wielu przypadkach dzieci z zaburzeniami neurologicznymi są narażone na cięższy przebieg zakażeń (np. grypy), co więcej, choroby te mogą także pogorszyć stan neurologiczny pacjenta [1]. Dlatego też nie powinno się rezygnować ze szczepień w razie braku ewidentnych przeciwwskazań. Uzasadnione jest wręcz rozszerzenie obowiązkowego programu szczepień o wybrane szczepienia zalecane (np. przeciwko pneumokokom, meningokokom, ospie wietrznej, rotawirusom czy grypie). Trzeba także odróżnić sytuacje będące przeciwwskazaniem do szczepienia od okoliczności, w których ze względu na wyższe ryzyko powikłań (lub spodziewaną gorszą odpowiedź na szczepienie) należy zachować środki ostrożności, ale wykonać lub ewentualnie jedynie czasowo odroczyć szczepienie.

Względnie dużo swoistych przeciwwskazań oraz sytuacji wymagających zachowania szczególnej ostrożności dotyczy szczepionki przeciwko krztuścowi. U niemowląt z postępującą chorobą neurologiczną (np. zespołem Westa, niekontrolowaną padaczką, postępującą encefalopatią) należy opóźnić szczepienie przeciwko krztuścowi (zarówno szczepionką pełnokomórkową (DTPw), jak i bezkomórkową (DTPa) do czasu ustabilizowania się stanu neurologicznego pacjenta [2]. Jeżeli choroba ma zdecydowanie postępujący charakter i nie uda się osiągnąć stabilizacji, należy całkowicie zrezygnować ze szczepienia przeciwko krztuścowi. W takiej sytuacji zaleca się podanie dawki przypominającej osobom z bliskie...