Rola elektroterapii w leczeniu niewydolności serca

Autor: Redakcja serwisu

Elektroterapia jest niewątpliwym postępem w leczeniu zaawansowanej niewydolności serca ze znacznie obniżoną frakcją wyrzutową. Urządzenia takie, jak kardiowertery czy defibrylatory, stosowane u pacjentów ze znacznie obniżoną funkcją skurczową lewej komory mogą m.in. zapobiegać nagłym zgonom w mechanizmie arytmicznym. Z kolei u tych, u których wystąpiły już zagrażające życiu zaburzenia rytmu serca, ich wszczepienie może znacząco zmniejszyć ryzyko zgonów na skutek kolejnych incydentów.

Należy jednak pamiętać o ograniczeniach, które powinny wykluczać elektroterapię. Najważniejsze z nich to:
1. Nie podejmować przedwcześnie decyzji o wszczepieniu urządzeń;
2. U pacjentów z graniczną wartością frakcji wyrzutowej 30–40% wszczepić urządzenia dopiero wówczas, gdy ok. 3-miesięczne optymalne leczenie farmakologiczne nie przyniesie poprawy;
3. Wykluczyć wcześniej inne przyczyny mogące wpływać potęgująco na zaburzenia frakcji wyrzutowej;
4. Nie wszczepiać urządzeń w 4 klasie czynnościowej niewydolności serca.

Kiedy powinno się zastosować elektroterapię, a kiedy całkowicie z niej zrezygnować? Jaka jest jej rzeczywista skuteczność? Co na ten temat mówią badania? Na te pytania odpowiada prof. dr hab. n. med. Andrzej Szyszka, znany ekspert z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.